STRZELCY PAMIĘTALI O „NOŻU W PLECY” WBITYM POLSCE 17 WRZEŚNIA 1939 ROKU
Choć od pamiętnej, a zarazem straszliwej dla Polski pory między godziną 2-gą a 3-cią nad ranem 17 września 1939 r. minęło 85 lat, wspomnienie jej wciąż budzi grozę i swoisty przeszywający niepokój.
Właśnie wówczas do walczącej z atakującymi ją od zachodu Niemcami nazszej ojczyzny „Sowiety wkroczyły”. Doprowadziło to do czwartego rozbioru Rzeczypospolitej. Miało też wpływ na uzależnienie naszej Polski od Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (vide Rosji) na blisko pół wieku po II wojnie światowej. Na szczęście naród polski, mimo iż oficjalnie w historiografii PRL-u przedstawiano agresję Józefa Stalina jako dobrodziejstwo dla Białorusinów i Ukraińców mieszkających na kresach wschodnich II Rzeczypospolitej, wiedział jak było naprawdę. Wielu naszych rodaków przeżyło „Golgotę Wschodu” lub w jej następstwie zakończyło doczesne życie. Prawdę o okrucieństwie Związku Radzieckiego w satelickiej wobec „wielkiego brata” Polsce dławiono. Wszakże jej nie zmożono. Pamięć o 17 września 1939 r. jest znamienna dla Polaków. Odzwierciedliły to obchody 85-tej rocznicy agresji radzieckiej na Polskę wczesnym wieczorem w Rzeszowie 17 września 2024 r. Najpierw o godzinie 18-stej w Kościele pod wezwaniem Krzyża Świętego odbyła się Msza Święta. Sprawowało ją kilku kapłanów – wśród nich duchowy opiekun rzeszowskiego oddziału Związku Sybiraków, ksiądz prałat Władysław Jagustyn. W okolicznościowym kazaniu kaznodzieja ukazał, jak potoczyły się polskie sprawy w wyniku owego radzieckiego ataku. Po zakończeniu Eucharystii przyszła kolej na część oficjalną. Jej pierwszy punkt upłynął w nastroju modlitewnym. Uczestnicy obchodów przeszli w procesji pod Krzyż - Pomnik Ofiar Komunizmu. Tam odśpiewali hymn państwowy. Kontynuowali też modlitwę w intencji ojczyzny pod przewodnictwem wspomnianego księdza prałata. Po tym wysłuchali słów doktora Dariusza Zięby przepełnionych refleksją odnośnie wyciągania wniosków z historii. Na koniec uroczystości złożyli wieńce i symbolizujące pamięć płonące białe i czerwone znicze.
Organizatorami tych rzeszowskich uroczystości z udziałem kapłanów diecezji rzeszowskiej, przedstawicieli władz państwowych, samorządowych, różnych instytucji i pocztów sztandarowych były Związek Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej Oddział w Rzeszowie oraz Jednostka Strzelecka 2021 w Rzeszowie im. Pułkownika Leopolda Lisa-Kuli Związku Strzeleckiego „STRZELEC” Józefa Piłsudskiego. W trakcie Mszy Świętej doktor Dariusz Zięba przeczytał Słowo Boże. Strzelcy sprawowali podczas liturgii posługę ministrancką. Wystawili poczet sztandarowy. Szli na czele procesji w szpalerze niosąc zapalone pochodnie i rozświetlając drogę jej uczestnikom. Otoczyli godnie Krzyż - Pomnik Ofiar Komunizmu. Stawiali przy nim płonące znicze. Nota bene część z nich rozdali tuż po Mszy Świętej tym, którzy następnie podążali w procesji. Swe strzeleckie powinności wykonywali pod opieką: starszego inspektora ZS „S” JP Marka Strączka, inspektorów ZS „S” JP – Grzegorza Gajewskiego i Pawła Rejmana oraz młodszego inspektora ZS „S” JP Mateusza Kaczmarzyka.
PaR