2024-06-05 07:48:53

STRZELCY U PATRONA RODZIN

W niedzielę 2 czerwca 2024 r. odbył się w ogrodach św. Józefa za plebanią w Sanktuarium św. Józefa w Rzeszowie parafialny piknik, w którym czynnie wzięli udział Strzelcy z Jednostki Strzeleckiej 2021 im. płk. Leopolda Lisa-Kuli w Rzeszowie Związku Strzeleckiego „Strzelec” Józefa Piłsudskiego.


Wczesnym popołudniem w niedzielę, 2 czerwca 2024 r., na placu plebanii Parafii pod wezwaniem Świętego Józefa w Rzeszowie zgromadziło się wiele osób. Byli tam dorośli i dzieci. Przybyli tam, by wziąć udział w specjalnie zorganizowanym pikniku. Spotkanie obfitowało w rozmaite atrakcje. Jego uczestnicy raczyli się rarytasami kulinarnymi. Oglądali występy artystyczne. Sprawdzali swe umiejętności w różnych konkursach. Ze spotkania szczególnie korzystali najmłodsi. Obecnym tam dzieciom radość sprawiały zorganizowane zabawy.

W tym względzie warto zwrócić uwagę na punkt przygotowany i prezentowany przez delegację Jednostki Strzeleckiej 2021 im. Płk. Leopolda Lisa-Kuli w Rzeszowie. Strzelcy, nad którymi pieczę sprawowali we wspomnianym kameralnym zakątku starszy inspektor Związku Strzeleckiego „STRZELEC” Józefa Piłsudskiego – Marek Strączek oraz inspektorzy ZS „S” JP – Henryk Klimek i Paweł Rejman przygotowali cieszące się dużym zainteresowaniem stoisko. Instruktorami byli: druż. ZS Hubert Biały, st. strzel. ZS Adrian Bednarz, st. strzel. ZS Piotr Chruścicki, strz. ZS Weronika Targosz. Na nim zwiedzający zapoznali się ze sprzętem, jakim dysponuje rzeszowska Jednostka Strzelecka 2021. Spróbowali wykonać czynność taką, jak posługiwanie się bronią. W tej materii dowiedzieli się sporo odnośnie jej funkcjonowania. Dostrzegli detale tworzące broń palną długą i krótką. Nota bene strzelcy pokazali modele pozbawione cech bojowych. Demonstrowali również egzemplarze masek przeciwgazowych.

Wszelako gama przedstawionych arkan strzeleckich nie ograniczyła się do tego. Niezwykłą popularność zyskały mini ćwiczenia poligonowe z udziałem dzieci. W tym celu strzelcy przygotowali specjalne pole minowe. Na nim dziewczynki i chłopcy wyszukiwali ukrytych łusek. Robili to, używając wykrywacza metalu. W tych poczynaniach doskonale sobie radzili. Dlatego też nie zaskakuje fakt, iż ulokowane pod charakterystycznym namiotem stanowisko strzeleckie było tak oblegane. Należy dodać, że strzelcy postępowali w sposób sympatyczny i uprzejmy, ale też profesjonalny wobec przybyłych na festyn. Nawiązali piękną tradycję z międzywojnia zaangażowania w życie społeczne i kulturalne.

PaR

Galeria zdjęć