Reminiscencje
2024-03-21 13:07:48

GODNE UCZCZENIE PAMIĘCI TEGO, KTÓRY MIAŁ MOC I SIŁĘ LWA

7 marca 2024 r. odbyła się w Rzeszowie ze szczególnym udziałem licznej grupy strzelców Związku Strzeleckiego „STRZELEC” Józefa Piłsudskiego główna część uroczystości z okazji 105-tej rocznicy śmierci Patrona Jednostki Strzeleckiej 2021 w Rzeszowie – Pułkownika Leopolda Lisa- Kuli.


Czwartkowy poranek, 7 marca 2024 r., był w Rzeszowie pochmurny. Padał deszcz ze śniegiem. W tej aurze przystąpiła na miejscowym Placu Farnym obok Kościoła pod wezwaniem Świętego Wojciecha i Świętego Stanisława do ćwiczeń przygotowujących do przyrzeczenia spora grupa strzelców. Tak zaczęły się przygotowania do kolejnej części uroczystości 105-tej rocznicy śmierci Pułkownika Leopolda Lisa-Kuli. Podobnie czyniły w rzeszowskim Kościele pod wezwaniem Świętego Krzyża orlęta – najmłodsi reprezentanci Jednostki Strzeleckiej 2021 w Rzeszowie. Nota bene pierwszą część obchodów stanowiło oddanie hołdu i złożenie wieńców przy grobie pułkownika na rzeszowskim cmentarzu pobicińskim dzień wcześniej. W ciągu kilku przedpołudniowych godzin 7 marca 2024 r. pogoda zmieniła się. Przestało padać. Przez chmury przebiły się promienie słoneczne. Po zakończeniu ćwiczeń przygotowawczych strzelcy odpoczęli przy pączku i herbacie. Wszelako nieuchronnie zbliżała się godzina 12.00. Gdy zaś wybiła, dźwięk sygnaturki w Kościele pw. Św. Krzyża oznajmił początek Mszy Św. inaugurującej obchody wspomnianej rocznicy w dniu 7 marca wspomnianego roku. Koncelebrze przewodniczył ordynariusz diecezji rzeszowskiej, ksiądz biskup Jan Wątroba. Okolicznościowe kazanie wygłosił ks. Jakub Nagi – dyrektor diecezjalnego Radia „VIA”. W wygłoszonym Słowie Bożym kaznodzieja zaprezentował biografię Leopolda Lisa-Kuli, zwracając uwagę na postawę jego służby Polsce. Po wybrzmieniu treści kazania w nawie świątyni rozległ się tupot dziecięcych stóp. Weszły do niej orlęta. Z olbrzymim przejęciem wypowiedziały one „Katechizm polskiego dziecka” autorstwa Władysława Bełzy. Po tym powtórzyły płomiennie treść ślubowania orlęcego. Przeczytała je im pani doktor Kinga Hałacińska. Następnie wzorowo według zasad musztry orlęta wykonały „w tył zwrot” i wyszły z kościoła. Zgromadzeni w nim wierni nagrodzili najmłodszych reprezentantów „Strzelca” gromkimi brawami. Ten ceremoniał był swoistym połączeniem Liturgii Słowa z Liturgią Eucharystii podczas sprawowanej Najświętszej Ofiary. Po jej zakończeniu uczestnicy modlitewnego zgromadzenia wyszli ze świątyni. Obok niej na ulicy 3-go Maja ustawiły się dwie kolumny. Jedną stanowiły poczty sztandarowe różnych instytucji, natomiast drugą liczne pododdziały strzeleckie. Z tego miejsca, gdzie 105 lat temu podążał kondukt żałobny z trumną Leopolda Lisa-Kuli, wyruszono na rzeszowski Plac Farny.

Niebawem tam przy Pomniku patronującego Jednostce Strzeleckiej Pułkownika i przed nim rzeczone poczty sztandarowe oraz pododdziały strzeleckie stanęły w odpowiednim szyku. Przedstawiciele duchowieństwa diecezji rzeszowskiej, państwowych i lokalnych władz, służb mundurowych, różnych placówek, a także instytucji wypełnili przygotowaną obok trybunę honorową. Podpułkownik Przemysław Jarema złożył podpułkownikowi dowodzącemu ceremonią państwową podpułkownikowi Tomaszowi Radziejowskiemu meldunek z gotowości pododdziałów wojskowych i strzeleckich do obchodów 105-tej rocznicy śmierci pułkownika Leopolda lisa Kuli. Oznaczało to początek dalszej części uroczystości. Podpułkownik Radziejowski dokonał przeglądu zgromadzonych na Placu Farnym pododdziałów. Na maszt podniesiono flagę. Zarazem orkiestra wojskowa zagrała „Mazurka Dąbrowskiego”. Słysząc to zgromadzeni z emfazą zaśpiewali polski hymn państwowy. Następnie głos zabrała pani inspektor Barbara Gajewska – dowódca Jednostki Strzeleckiej 2021 w Rzeszowie. Przywitała obecnych i ukazała heroizm życia patrona tej formacji. Nadszedł czas punktu kulminacyjnego uroczystości. Było to przyrzeczenie dziewcząt i chłopców, którzy obrali strzelecki szlak w swej drodze życiowej. Tekst roty strzeleckiej, podobnie jak w przypadku orląt, odczytała pani doktor Kinga Hałacińska, wnuczka współautora utworu „My, Pierwsza Brygada”, literata i pułkownika Wojska Polskiego – Andrzeja Hałacinskiego. Pani Kinga Halacińska była gościem honorowym uroczystości. W dalszej jej części poprowadził modlitwę w intencji strzelców i udzielił im błogosławieństwa ks. bp. Jan Wątroba. Kolejny punkt ceremonii stanowiły przemówienia: wojewody podkarpackiego, pani Teresy Kubas-Hul i marszałka województwa podkarpackiego, pana Stanisława Ortyla. Okolicznościowy list od Szefa Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, pana Lecha Parela odczytał pan pułkownik Artur Frączek. Potem nastąpiło nadanie odznaczeń i wręczenie awansów dla wyróżnionych w IN OPERE PRO SAGITTARI. Uczynili to: Komendant Główny Związku strzeleckiego „STRZELEC” - brygadier Marek Matuła i dowódca Południowo-Wschodniego Okręgu Strzeleckiego – starszy inspektor Marek Strączek. Gdy to się stało, miał miejsce zakończony salwą honorową Apel Poległych. Delegacje złożyły przy Pomniku Płk. Leopolda Lisa-Kuli wieńce. Odegrano „Śpij kolego” i „Pieśń Reprezentacyjną Wojska Polskiego”. Pododdziały przysposobiły się do defilady i opuściły Plac Farny. Wszedł nań strzelecki pododdział dziewcząt z XIV liceum Ogólnokształcącego pod komendą sierżant ZS „S” JP – Klaudii Kuźniar. Zaprezentowały one wyjątkowy, fascynujący pokaz musztry paradnej. Widzowie nagrodzili go rzęsistymi brawami. Po Placu Farnym ponownie przemaszerowały pododdziały. Podpułkownik Jarema zameldował podpułkownikowi Radziejowskiemu zakończenie ceremonii oficjalnej.

Wszakże nie był to koniec obchodów. W ich epilogu część uczestników uroczystości udała się do rzeszowskiego ratusza. Tam nagrodzono osoby wielce wspierające pracę „STRZELCA” dla naszej ojczyzny pamiątkowymi medalami. Ten gest wdzięczności wykonała kadra wychowawczo-instruktorska JS 2021 w Rzeszowie. I żeby było też „coś dla ciała”, na koniec, zebrani w tym ważnym dla wspomnianego miasta miejscu raczyli się wyborną wojskową grochówką.

Warto nadmienić, że w czwartkowych rzeszowskich obchodach 105-tej rocznicy śmierci pułkownika Leopolda Lisa-Kuli brały udział delegacje ze Lwowa, Krakowa, Trzcinicy, Kolbuszowej, Głogowa Małopolskiego, Jasionki, Wielopola Skrzyńskiego, Nawsia i Rzeszowa.

Podjęte przez pułkownika Leopolda Lisa-Kulę dzieło dla naszej ukochanej ojczyzny kontynuuje piąte pokolenie Polaków.

PaR

Zdjęcia: Roman Lach

Galeria zdjęć