W uroczystości wzięli udział Wojewoda Podkarpacki Ewa Leniart, Wicemarszałek Województwa Podkarpackiego Stanisław Kruczek, Wiceprezydent Rzeszowa Jolanta Kaźmierczak, kombatanci, młodzież i mieszkańcy miasta. Ze strony władz naszego Związku w obchodach  uczestniczyli: st. insp. ZS Marek Matuła – Komendant Główny ZS „Strzelec” JP, st. insp. ZS Marek Strączek -  Dowódca Płd.-Wsch. Okręgu Strzeleckiego, mł. insp. ZS Michał Stocerz – zastępca Dowódcy JS 2021 im. płk. L. Lisa-Kuli w Rzeszowie.

W Rzeszowie odbyły się wieczorem obchody 83. rocznicy sowieckiej agresji na Polskę z 17 września 1939 roku. Rozpoczęła je Msza Święta w Kościele pod wezwaniem Św. Krzyża w intencji ofiar agresji, pod przewodnictwem ks. bp Jana Wątroby ordynariusza diecezji rzeszowskiej. Okolicznościowe kazanie wygłosił ks. prałat Stanisław Słowik.  Po zakończonej Mszy Św. uczestnicy przeszli w modlitewnym marszu pod Krzyż Pamięci Ofiar Komunizmu, pod którym złożone zostały wieńce i zapalone znicze.

Jak powiedziała Radiu Rzeszów uczestnicząca w uroczystości wojewoda podkarpacki Ewa Leniart, 17 września jest w kalendarzu datą szczególną, bo ten dzień w roku 1939 przypieczętował tak naprawdę byt II Rzeczypospolitej.

Gromadzimy się w tę rocznicę, żeby wspomnieć tych wszystkich, którzy oddali swoje życie za to, że byli Polakami i za to, że walczyli o Polskę. Ich los był tragiczny - nie tylko ginęli na polu chwały, ale wielu z nich zostało przez Sowietów pojmanych i zamordowanych

- dodała Ewa Leniart.

Z kolei wicemarszałek Podkarpacia Stanisław Kruczek przypomniał, że pamięć o 17 września 1939 roku w czasach przemilczania tej daty przechowywana była w rodzinach.

Nasi dziadkowie, rodzice - oni opowiadali o tych losach bardzo smutnych, tragediach ludzkich, gdzie do dnia dzisiejszego w zasadzie te sytuacje są w pamięci

- powiedział wicemarszałek Kruczek.

Zdaniem prezesa Związku Piłsudczyków Dariusza Zięby, w tej chwili wydarzenie z 1939 roku przeżywamy niejako ponownie, bo toczy się wojna za naszą wschodnią granicą. Zaatakowana jest Ukraina, ale działania rosyjskie są bardzo podobne do tych z 1939 roku. Jak przypomniał z kolei Marek Strączek z rzeszowskiego "Strzelca", członkowie tej organizacji spotykają się pod Krzyżem od roku 1990, aby właśnie tu uczcić pamięć tych, którzy ponieśli śmierć w wyniku sowieckiej agresji.

Uroczystości w Rzeszowie zorganizowały: Jednostka Strzelecka 2021 im. płk. Leopolda Lisa-Kuli w Rzeszowie Związku Strzeleckiego "Strzelec" Józefa Piłsudskiego, Związek Piłsudczyków RP oraz rzeszowska parafia pod wezwaniem Św. Krzyża.

Wykorzytano materiał Radia Rzeszów - autorstwa Jerzego Pasierba.
Zdjęcia: Sabina Liszcz, Michał Urman oraz fecebook PUW.