Strzelcy Pamiętali
2020-09-18 09:57:42

81. Rocznica Napaści Rosji Sowieckiej na Polskę

W dniu 17 września 2020 r. w Rzeszowie odbyły się Obchody 81. Rocznicy Napaści Sowieckiej na Polskę. Obchody rozpoczęły się Mszą Świętą w kościele Św. Krzyża w Rzeszowie, a następnie uczestnicy w modlitewnym przemarszu przeszli do Krzyża - Pomnika "Ofiarom Komunizmu" na Placu Śreniawitów w Rzeszowie. Strzelcy z Jednostki Strzeleckiej 2021 ZS "Strzelec" JP włączyli się w upamiętnienie tej rocznicy.


W Rzeszowie odbyły się w dniu 17.09.2019 r.  Obchody 81. rocznicy agresji sowieckiej na Polskę 17 września 1939 roku.

Obchody rozpoczęła się o godz. 18.00 mszą święta z okolicznościową homilią w kościele pod wezwaniem świętego Krzyża. Homilię wygłosił ks. prałat Władysław Jagustyn.  Po niej uczestnicy przeszli pod Krzyż Pamięci Ofiar Komunizmu na placu Śreniawitów, gdzie odśpiewany  został hymn państwowy, oraz odmówiona została modlitwa w intencji zabitych w obronie Ojczyzny i zamordowanych przez komunistyczny totalitaryzm.

Uroczystość zakończyło złożenie pod Krzyżem wieńców i wiązanek kwiatów oraz zapalonych zniczy.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, delegacja 21 Brygady Strzelców Podhalańskich, kombatanci, młodzież i mieszkańcy miasta.
 

Przed rozpoczęciem Mszy  Św. na placu przed kościołem odbyła się uroczystość przekazania sztandaru Oddziałowi Związkowi Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej w Rzeszowie.

Obchody zostały przygotowane przez Związek Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej w Rzeszowie, Parafia Świętego Krzyża w Rzeszowie oraz Jednostka Strzelecka 2021 im. płk Leopolda Lisa-Kuli w Rzeszowie  Związku Strzeleckiego „Strzelec” Józefa Piłsudskiego w Rzeszowie

Homila wygłoszona podczas Msz Św. przez ks. prałata Władysława Jagustyna:

17.IX. 2020/ 81 rocznica napaści sowieckiej na Polskę.

„Kochaj Ojczyznę swoją z zapałem.

 O niej w modlitwach, w snach swoich marz.

 Ona niech będzie twym ideałem.

O niej w rozmowach z miłością gwarz.

I o niej śpiewaj w pieśniach z zapałem.” / E. Urbaniak/

- Stoi przed nami wielkie zmaganie o miłość Ojczyzny.

    Gromadzimy się na liturgii i modlitwie za tych, którzy 81 lat temu doświadczyli barbarzyńskiego napadu ze strony sowietów. Bolesny napad bez wypowiedzenia wojny określany jest mianem „nóż w plecy”. A symbolem tego wydarzenia jest pomnik w New Jersey, który próbowano usunąć aby nie był światowym znakiem bolesnej dla Polaków  historii.

   Patronuje naszej modlitwie św. Zygmunt Szczęsny Feliński – arcybiskup Warszawy w czasie Powstania Styczniowego. Za stanowczy sprzeciw wobec zaborczych władz Rosji, które rozpoczęły niesprawiedliwe represje wobec ludności cywilnej Warszawy i wobec Powstańców skazany został na 20 lat banicji  w głąb Rosji.

     Pozostawił piękne świadectwo; „W czasie wygnania, w ucisku wszechstronnym, w ubóstwie i modlitwie, trzymać się tylko ciągle u stóp krzyża i oddawać się miłosierdziu Bożemu.”

   W wielkich zastępach świadków miłości Ojczyzny widzimy tych, którzy w latach 1914 – 1918 za Niepodległość Ojczyzny „Na stos! Rzucili swój życia los!”

Widzimy Orlęta Lwowskie, które były pewne, że przez 700 lat LWÓW JEST  POLSKI!.

Widzimy Strzelców Lwowskich, studentów i żołnierzy, którzy  w sierpniu 1920  pod Zadwórzem - Polskimi Termopilami stawili opór armii Budionnego i obronili Lwów.

  W tych zastępach widzimy żołnierzy, którzy nie zdążyli złożyć broni po roku 1918 i w 1920 razem z ochotnikami, młodzieżą i studentami na czele z kapelanem Ks. Ignacym Skorupką stanęli do walki  z przeogromną większością Czerwonej Armii bolszewickiej, która szła do walki z wezwaniem Lenina; Naprzód na Zachód. Przez trupa białej Polski do serca Europy.!  Wtedy się nie udało!  –  Żołnierze polscy zwyciężyli!    Przeżyli Cud nad Wisłą

 „Bo jeśli Bóg był z naszymi ojcami – to byli zwycięzce!” Była żarliwa modlitwa, wołanie do Matki Bożej Łaskawej.

   Czy będziemy się dziwić, że sowieci od stuleci poszukiwali i obmyślali plan zemsty?

 Zapewne pamiętali zwycięstwo Hetmana Stanisława Żółkiewskiego i 409 lat temu pokorny Hołd Cara Wasyla Szujskiego  na Zamku Królewskim w Warszawie.

I przyszedł , wydawałoby się stosowny dla bolszewików czas na zemstę!!

   23 sierpnia 1939 roku doszło do zawarcia układu     Ribbentrop – Mołotow, zawierającego tajną klauzulę       o nowym podziale Europy. Jej jedna część dostała się pod władzę hitlerowskich Niemiec, a druga została podporządkowana radzieckiej Rosji.

     Totalitarna ideologia – hitlerowskiego nazizmu i bolszewickiego ateizmu – zagrażała nie tylko suwerenności naszego kraju, ale wymierzona była przeciwko Bogu i ewangelicznemu ideałowi życia.

 Dwie  encykliki Piusa IX. Pierwsza z nich otwarcie potępiała niemiecki nazizm, druga – „ O bezbożnym komunizmie” pokazywała, co się dzieje, gdy człowiek programowo zaprzecza Bożemu obrazowi  w  sobie i podobieństwu do Stwórcy.

– Świat nie chciał przyjąć prawdy o tych zbrodniczych systemach i rozprawić się z nimi.

   W obliczu zaistniałych faktów, Polska została sama, a alianci czekali na atak Stalina, który nastąpił 17 września 1939 roku. Warto  przypomnieć oświadczenie Potiomkina do ambasadora Wacława Grzybowskiego, w którym kłamliwie tłumaczył on przyczyny zdradzieckiego napadu na Polskę. Jego stwierdzenia o rozpadzie państwa polskiego i koniecznej interwencji sowieckiej stanowią echo I rozbioru, kiedy caryca Katarzyna II Wielka i król pruski Fryderyk II Wielki cynicznie usprawiedliwiali swoje działania rzekomym dobrem Rzeczypospolitej.

– Polska była samotna, narażona z jednej i drugiej strony na heroiczną walkę o własną tożsamość, o tożsamość swego chrześcijańskiego ducha i prawdziwie demokratycznych tradycji. 17 września rozpoczęło się pasmo nieszczęść.

   Mamy pod zamkiem rzeszowskim Krzyż – Pomnik Ofiar Komunizmu. W śród ofiar są ci, którzy w latach okupacji niemieckiej a po 44 roku okupacji sowieckiej z rąk NKWD i UB ginęli, bo bronili suwerenności Polski. Pamiętamy o bł. Ks. Władysławie Findyszu, który jako ofiara komunizmu, tak bardzo shańbiony w ludzkiej i kapłańskiej godności został wyniesiony  do chwały błogosławionych. Pamiętamy o tych, którym dano przydomek „Zapluty karzeł reakcji” Jedni mówią , Żołnierze Wyklęci! A my mówimy i „NIEZŁOMNI!” Pamiętamy o Katyniu jako symbolu terroru i przedłużeniu brutalnej radzieckiej polityki, polegającej na próbach wyniszczenia inteligencji Polski i zniszczenia tożsamości Polski. Sowieci łamali sumienia, ze zbrodniarzy czynili bohaterów          a tym, którzy utracili swoją ziemię, wmawiali, że są prawdziwie wolnymi.

– 50 lat kłamstwa, łamania polskich sumień, czynienia z polskich bohaterów ludzi przeklętych i zbrodniarzy. Rozważamy to dzisiaj dlatego, że lepiej to rozumiemy. Stoi przed nami ogromna batalia o pamięć i prawe sumienia.

Pamiętajmy o słowach i przestrodze wieszcza narodowego; „Niczym Sybir. Niczym knuty. Gdy narodu duch zatruty- to dopiero bólów ból.!

   Bezbożnicza ideologia poniżała godność człowieka         i próbowała odebrać narodowi prawo do wolności. Dziś widzimy jak prądy z dziwną ideologia próbują odebrać jednostkom i narodowi wolność i zniszczyć godność wynikającą z prawa natury. Pamiętajmy o tym w imię jakich wartości, ideałów stawali do walki nasi ojcowie; „Bóg, Honor, Ojczyzna.! Godność Dziecka Bożego!

  Pamiętajmy o Elementarzu Małego Polaka. „Kto ty jesteś? Polak Mały. Jaki znak twój ? Orzeł Biały. .. Czym ta ziemia? Mą Ojczyzną.. czym zdobyta?      Krwią i blizną. Coś jej winien? Oddać życie!!  Czy ją kochasz?. Kocham szczerze. A w co wierzysz?             W Polskę wierzę.

 

 

Wykorzystano zdjęcia ze strony diecezji rzeszowskiej: Zdjęcia: Tomasz Nowak,
Zdjecia: Grzegorz Gajewski i Agata Kazibut.

 

 

Galeria zdjęć