W dniach 28 - 30.09.2018 r. odbył się rajd szlakiem płk Kazimierza Iranka Osmeckiego. Na trasę marszu wyruszyli strzelcy z I Kompanii (ZS nr 2 w Rzeszowie, ZSS w Rzeszowie), IV Kompanii przy Zespole Szkół Technicznych w Rzeszowie, II Kompanii (ZST w Kolbuszowej, Sokołowa Młp., Bratkowic) wchodzących w skład Jednostki Strzeleckiej 2021 im. płk Leopolda Lisa-Kuli w Rzeszowie Związku Strzeleckiego "Strzelec" Józefa Piłsudskiego oraz młodzież z Jednostki Strzeleckiej 2025 w Jarosławiu. W tym roku bazą wypadową dla strzelców, dzięki uprzejmości Pani Katarzyny Dubis Dyrektora szkoły oraz życzliwości Pana Adama Dańczaka Wójta Gminy Jaśliska, był Zespół Szkół w Jaśliskach.
Nasza młodzież zaraz po dotarciu na miejsce, wyruszyła do centrum Jaślisk, gdzie nasz przewodnik Pan Stanisław Lorenc zapoznał strzelców ze wspaniałą historią tej miejscowości oraz jej mieszkańców. Po kolacji strzelcy wzięli udział w nauce śpiewu pieśni legionowych, a następnie mogli wysłuchać krótkiej informacji sierż. ZS Michała Stocerza o celach i założeniach rajdu. Przybliżył również sylwetkę patrona marszu - płk Kazimierza Iranka Osmeckiego. Na zakończenie spotkania wieczornego został zrealizowany Krok 3 w ramach projektu: „7 KROKÓW ZE STRZELCEM DO WOLNOŚCI OD UZALEZNIEŃ”. Tradycyjnie komendantem rajdu był insp. ZS Piotr Panek.
W sobotą młodzież strzelecka wybrała się na trasę marszu z Duszatynia do Jeziorek Duszatyńskich, a następnie na Chryszczatą i z powrotem. Po powrocie ze szlaku strzelcy odwiedzili klasztor sióstr Nazaretanek, gdzie był więziony przez władze PRL kardynał Stefan Wyszyński - Prymas Polski. Po powrocie do miejsca zakwaterowania, strzelcy wzięli udział w konkursach, grach zespołowych, nad którymi czuwała sierż. ZS Katarzyna Szostecka wraz z strz. Bogusławą Nizioł. Na zakończenie wszyscy zatańczyli belgijkę. W niedzielę młodzież strzelecka udała się na Mszę Świętą do pustelni Św. Jana z Dukli w Trzcianie. Ojciec Tadeusz Łuczak OFM Duszpasterz na Puszczy Św. Jana z Dukli na rozpoczęcie Mszy Świętej w ciepłych słowach serdecznie przywitał strzelców. Młodzież uczestnicząc w rajdzie upamiętniła wydarzenie z roku 1940 kiedy to Kazimierz Iranek Osmecki jako emisariusz Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie przeniósł wyuczony na pamięć, szyfr "H", który do końca okupacji nie został złamany oraz znaczną kwotę pieniędzy na potrzeby konspiracji.
Szlak biegł przez bardzo trudne i niedostępne rejony Bieszczadów (m.in. Chryszczatą), był używany tylko w skrajnych sytuacja, żeby nie został "spalony". Kazimierz-Iranek Osmecki był emisariuszem, czyli osobą, która nie tylko przenosiła szyfr i pieniądze. Był upoważniony do wyjaśnienia w Warszawie sytuacji politycznej Rządu Polskiego w Londynie, mógł interpretować decyzje Naczelnego Wodza i tym różnił się od kurierów, którzy przenosili tylko pocztę. Pokonanie tej trasy było możliwe dzięki współpracy z ludnością słowacką, po tamtej stronie granicy i rozwiniętej siatce ZWZ AK w Polsce. Mieszkańcy Bieszczadów zaangażowani w konspirację, tacy jak właścicielka dworu w Żubraczem, gajowy z Kamionki czy wreszcie przewodnik Kazimierz Sołtysik, pseudonim "Kazik", pomogli emisariuszowi dotrzeć do celu.
Była to doskonała lekcja praktyczna historii i patriotyzmu, dzięki której uczestnicy rajdu oddali hołd ludziom konspiracji, walczącym o wolną i niepodległą Polskę. Przedsięwzięcie zostało zrealizowane dzięki dofinansowaniu ze środków budżetu województwa podkarpackiego - Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Rzeszowie.