Listopad to miesiąc smutku i zadumy. To chwila wspomnień o tych którzy odeszli.... Nawet przyroda zamiera, drzewa zrzucają liście.
Naród żyje pamięcią pokoleń. Tak długo będą istnieć nasi wielcy przodkowie jak długo my będziemy pamiętać o nich....
I nie wystarczą granity i marmury, jeśli nie przetrwa pamięć i cześć dla
ich życia i dla ich śmierci.
Czcimy to, co Oni chcieli zachować dla nas. Dlatego w dniu 1 listopada strzelcy z VI plutonu JS 2021 w Kolbuszowej objęli honorowe warty przy mogiłach żołnierzy września 1939 r, przy pomniku żołnierzy Armii Krajowej oraz pamiątkowym obelisku poświęconym oficerom polskim poległym śmiercią męczeńską na Kresach Wschodnich w Katyniu, Charkowie, Kijowie, Miednoje. Cześć Ich pamięci....!!!!
Nie tylko z bronią w ręku walczyli nasi Rodacy.
Wielkim kolbuszowianinem, człowiekiem który poświęcił życie polskim
patriotom deportowanym przez władze carskie na zsyłki był ks. Ludwik Ruczka, proboszcz kolbuszowski. Nazwany został "Ojcem Sybiraków", gdyż wszystkie swoje działania poświęcił na zbieranie pieniędzy i wykup Polaków, uczestników Wiosny Ludów i Powstania Styczniowego z zesłania.
Uratowała wiele ludzkich istnień od bezsensownej i strasznej śmierci.
W hołdzie pamięci strzelcy pełnili warty przy Jego mogile.